Dzięki nawiązaniu współpracy z dąbrowskim stowarzyszeniem "Ziemia i My" uczniowie naszej szkoły mogli uczestniczyć w bezpłatnych bądź dofinansowanych warsztatach.
Pierwsze, plastyczne, miały miejsce w Pszczynie. Uczniowie mogli rozwijać swoje talenty pod okiem profesjonalnego plastyka. Zwiedzali również skansen oraz zagrodę żubrów.
Drugie warsztaty - ekologiczne, dotyczące ochrony klimatu - zostały przeprowadzone 9 czerwca w naszej szkole dla klasy 5.
Trzecie, ponownie wyjazdowe, warsztaty były niejako kontynuacją koncertu, którego słuchaczami mieliśmy okazję być w maju. W Koszęcinie, pod okiem instruktorów pracujących z członkami zespołu Śląsk, uczniowie "dwójki" uczyli się śpiewać i tańczyć trojaka. Łatwo nie było! Ale za to jak zabawnie :-) Po ciężkich ćwiczeniach umożliwiono nam zwiedzanie muzeum związanego z zespołem oraz obejrzenie filmów z występów. W dalszej części wycieczki poznawaliśmy uroki Parku Krajobrazowego Lasy nad Górną Liswartą (choć niektórym nogi odmawiały posłuszeństwa). Wędrówka zakończyła się upragnionym przez wielu posiłkiem - kiełbaskami z ogniska. Ciężko było się żegnać. Szczególnie dziewczynkom, które zaprzyjaźniły się z chłopcami ze szkoły w Mierzęcicach ;-).
Fotorelacja w albumie!
Pierwsze, plastyczne, miały miejsce w Pszczynie. Uczniowie mogli rozwijać swoje talenty pod okiem profesjonalnego plastyka. Zwiedzali również skansen oraz zagrodę żubrów.
Drugie warsztaty - ekologiczne, dotyczące ochrony klimatu - zostały przeprowadzone 9 czerwca w naszej szkole dla klasy 5.
Trzecie, ponownie wyjazdowe, warsztaty były niejako kontynuacją koncertu, którego słuchaczami mieliśmy okazję być w maju. W Koszęcinie, pod okiem instruktorów pracujących z członkami zespołu Śląsk, uczniowie "dwójki" uczyli się śpiewać i tańczyć trojaka. Łatwo nie było! Ale za to jak zabawnie :-) Po ciężkich ćwiczeniach umożliwiono nam zwiedzanie muzeum związanego z zespołem oraz obejrzenie filmów z występów. W dalszej części wycieczki poznawaliśmy uroki Parku Krajobrazowego Lasy nad Górną Liswartą (choć niektórym nogi odmawiały posłuszeństwa). Wędrówka zakończyła się upragnionym przez wielu posiłkiem - kiełbaskami z ogniska. Ciężko było się żegnać. Szczególnie dziewczynkom, które zaprzyjaźniły się z chłopcami ze szkoły w Mierzęcicach ;-).
Fotorelacja w albumie!